BIP Facebook - dołącz do nas!

Lutowiska

Marzec

28

imieniny:

Anieli
Kasrota
Soni

 
Strona główna /

„Nie takie aj waj...”

Strona główna /

„Nie takie aj waj...”

W czerwcu dobiega końca projekt „Nie takie aj waj …” realizowany przez Fundację Pomocy Szkołom Bieszczadzkim działającą przy Zespole Szkół w Lutowiskach. Działania współfinansowane były ze środków otrzymanych od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej w ramach Programu Operacyjnego Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.

Skąd pomysł?

Jak nawiązuje tytuł projektu, jest on poświęcony szeroko rozumianej kulturze żydowskiej. Podczas imprez lokalnych w naszej miejscowości promowane są pieśni, tańce, produkt lokalny: bojkowski, ukraiński, polski, natomiast zupełnie zapomina się o tym, że w Lutowiskach przed II wojną światową 70% społeczności stanowili Żydzi. Trudno więc nawet mówić o żydowskiej mniejszości, natomiast wiedza młodzieży i dorosłych na temat religii, kultury czy zwyczajów żydowskich jest praktycznie zerowa, dlatego głównym celem naszych działań jest popularyzacja, głównie wśród młodzieży, tematyki dziedzictwa kulturowego i historycznego Żydów.

Projekt ma swoje źródło także w prostym, codziennym doświadczeniu. Spacerując po Lutowiskach, widząc zanikające ślady po żydowskich mieszkańcach, odwiedzając samotny, uśpiony kirkut, mieliśmy poczucie, że wraz z tym wszystkim wieś traci swoją tożsamość, staje się pusta w środku, nowa i piękna, ale zarazem pozbawiona twarzy. Z pewnością w historii  sąsiedztwa Polaków i Żydów, było wiele wspaniałych kart: przyjaźnie, sąsiedzka pomoc, mieszane małżeństwa. Odmienność stawała się codziennością, stanowiła po prostu jeden z elementów społeczno - kulturowego krajobrazu, w którym można było czuć się u siebie. Wśród żydowskich mieszkańców zapewne byli Żydzi zasymilowani, dobrze wykształceni, pełniący funkcje publiczne czy prowadzący punkty usługowe we wsi. Mieszkali w Lutowiskach także Żydzi ortodoksyjni, uczęszczający do synagogi. O nich wszystkich wiemy bardzo mało. Niektóre imiona i nazwiska przetrwały na cmentarnych inskrypcjach. Symbole wyryte na macewach mogą co nieco powiedzieć o ich życiowej postawie czy profesji. Może w kolejnych latach spróbujemy bliżej zbadać ich tożsamość?

 Co zrobiliśmy?

Prawie wszystkie działania projektu mamy już za sobą. Prześledźmy więc, co wydarzyło się w ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy.

Jednym z kierunków były działania artystyczne i kulturalne. Odbywały się cykliczne warsztaty tańca żydowskiego, tradycyjnej muzyki i pieśni żydowskich. Z kolei na  zajęciach teatralnych uczestnicy dowiedzieli się czym jest drama, świadomość ciała z elementami pantomimy, teatr lalkowy i plastyczny, poznali tajniki warsztatu aktora dramatycznego. Ostatnia faza obejmowała pracę nad spektaklem scenicznym w oparciu o „Opowiadania dla dzieci” I. B. Singera. Uczestnicy warsztatów wycinanki żydowskiej poznali historię i symbolikę zapomnianej już nieco techniki rękodzielniczej i spróbowali sił w tej niezwykłej sztuce. Niektóre z prac zostały - zgodnie z tradycją - delikatnie zabarwione akwarelkami i oprawione. Uczniowie uzdolnieni manualnie mogli również poznać wzory pozwalające na wykonanie na szydełku jarmułki. Powstały ciekawe modyfikacje tego tradycyjnego, żydowskiego nakrycia głowy. Prace, które „narodziły się” podczas warsztatów, będzie można kupić podczas imprezy podsumowującej projekt jako nowo powstały, rękodzielniczy produkt lokalny.

W ramach zajęć koła regionalnego „Poszukiwania” uczniowie zgłębiali tajniki kultury i religii żydowskiej, przygotowywali prezentacje multimedialne, plansze, odbyły się również warsztaty „Kultura materialna i niematerialna Żydów”. Oprócz wysłuchania ciekawych prezentacji , uczestnicy mieli okazję przygotować latkesy - placki żydowskie oraz zagrać w dreidł (jid. bączek)– grę  ( hazardową - tym razem na cukierki...) związaną ze świętem Chanuka.

Na zajęciach praktycznych związanych z dawnym budownictwem drewnianym uczniowie uzupełnili elementami architektury terenu makietę fragmentu zabudowy dawnych Lutowisk. Zajęcia miały również na celu uwrażliwienie odbiorców projektu na piękno dawnej architektury drewnianej oraz kształcenie poczucia estetyki architektonicznej poprzez ukazanie pozytywnych przykładów budownictwa w Bieszczadach.

„Kulinaria żydowskie". Te zajęcia adresowane były głównie do pań z Koła Seniorów „Złota Jesień”, ale tematem zainteresowało się również kilka uczennic. Uczestnicy poznali tajniki kuchni żydowskiej z czterech kategorii: zupy, dania mięsne i rybne, słodkie desery oraz sałatki. Dowiedzieli się, jakie zasady muszą być bezwzględnie przestrzegane, żeby kuchnię można było nazwać koszerną. Przeszkolone osoby w ramach wolontariatu przygotują poczęstunek na imprezę podsumowującą projekt. W tym również te o jakże wdzięcznych nazwach – gęsie pipki czy uszy Hamana.

Ogłoszono cztery konkursy adresowane głównie do młodzieży gimnazjalnej: plastyczny, literacki, wiedzy oraz na najciekawszą etiudę teatralną. Tematyka będzie związana z żydowskim dziedzictwem kulturowym. W momencie pisania tego tekstu oficjalne wyniki są jeszcze nieznane.

Opiekę „medialną” nad projektem sprawowała grupa uczestnicząca w warsztatach dziennikarskich. Inauguracją było październikowe spotkanie z dziennikarzem - panem Krzysztofem Potaczałą - kontynuacja to całoroczne warsztaty, efektem których jest wydanie trzech numerów gazetki poświęconej nie tylko działaniom projektowym, ale i życiu szkoły. Dzięki zaangażowaniu ks. Pawła Kaszuby grupa uczniów mogła również wziąć udział w zajęciach związanych z dziennikarstwem radiowym i telewizyjnym, które odbyły się w Domu Rekolekcyjnym w Ustrzykach Górnych.

Na koniec kwestia wycieczek edukacyjnych. W październiku gimnazjaliści aktywnie i twórczo spędzili czas w Muzeum Lalek w Pilźnie. Uczniowie brali udział w zajęciach artystycznych, podczas których wykonali z gliny chanukowy bączek, zwiedzili piękną wystawę „Rok żydowski” i „Modły szabatowe”, mieli okazję zapoznania się z oryginalnymi przedmiotami towarzyszącymi obrzędom. Aby posmakować „prawdziwego” teatru oraz umożliwić obejrzenie profesjonalnie przygotowanego spektaklu w projekcie zaplanowano wyjazd do Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. W wyjeździe uczestniczyli członkowie grupy teatralnej. Zaplanowaliśmy jeszcze jedną wycieczkę szlakiem chasydzkim Lesko-Sanok, która odbędzie pod koniec roku szkolnego.

Na 19 czerwca 2012 roku zaplanowana została impreza, której nadrzędnym celem będzie ukazanie dziesięciomiesięcznego dorobku. Uczniowie zaprezentują przygotowane spektakle - teatralny, muzyczny, taneczny, poznamy  zwycięzców poszczególnych konkursów. Będzie można kupić wycinankę żydowską lub jarmułkę oraz spróbować jadła żydowskiego. Już dzisiaj wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy do Lutowisk. Informacje o działaniach projektowych można śledzić na stronie www.szkolybieszczadzkie.pl

Co dalej?

Mamy głębokie przekonanie, że ochrona  dziedzictwa trzech nacji Lutowisk stanowi dla nas, mieszkańców, istotne zobowiązanie. Z poczucia odpowiedzialności i świadomości tego, jak bardzo krajobraz kulturowy naszej wsi zubożał wraz z tragedią II wojny światowej, wymordowania Żydów czy później akcji „HT - 1951”, zrodziła się  potrzeba przeszukiwania pamięci, gromadzenia wszelkich śladów przeszłości. Chcielibyśmy podjąć wszelkie możliwe działania, które sprawią, że opowieść o dawnych mieszkańcach Lutowisk - tak brutalnie przerywana - będzie miała swój ciąg dalszy, a jej pamięć poniosą także młodzi mieszkańcy. Czas pokaże, jaka formę przybiorą nasze pomysły. Z bieżących obserwacji wynika, że  wskazane są warsztaty dla przedstawicieli trzech pokoleń: dzieci, młodzieży i dorosłych uczące postaw tolerancji wobec szeroko pojętej odmienności  – nie tylko kulturowej.

Wspólne inicjatywy możemy realizować nie tyko dzięki dotacji od Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, ale również dzięki wsparciu otrzymanemu od naszego Partnera-Gminnego Ośrodka Kultury im. J. Janickiego w Lutowiskach, który nie po raz pierwszy wspiera działania Fundacji.

Mamy nadzieję, że nasze dziesięciomiesięczne działania stały się wspólnym doświadczeniem wielu osób, pozwoliły posmakować tego, co jako element dziedzictwa kultury żydowskiej, istniało także w Lutowiskach. Wiemy również, że projekt „Nie takie aj waj...” zainspirował przynajmniej cząstkę społeczności lokalnej do jeszcze wnikliwszego poznawania tradycji żydowskiej – egzotycznej, pełnej magii i tajemnic a zarazem jakże ściśle związanej z naszym regionem.

                                                                                                            Koordynator projektu:
Agnieszka Magda-Pyzocha


GARŚĆ WRAŻEŃ Z REALIZACJI ZAJĘĆ W RAMACH PROJEKTU „NIE TAKIE AJ WAJ...”

Warsztaty teatralne – prowadząca Róża Franczak

„Pierwszy szok”

Pierwszy szok przeżywam zaraz po wejściu do szkoły: chociaż nikt mnie tu nie zna – wszyscy witają mnie kulturalnym: „Dzień dobry”. Budujące doświadczenie uskrzydla mnie...

„Casting”

Wspólnie z p. Agnieszką decydujemy się na przeprowadzenie castingu, którego oblężenie przypomina nabór do „Mam talent”, a nie do szkolnego teatrzyku. Przyjmujemy do zespołu wszystkich z pełną świadomością, że życie zweryfikuje wkrótce zapał i samoocenę młodych adeptów sztuki teatralnej.

„Życie”

Zajęcia realizuję regularnie według autorskiego programu: od zajęć integracyjnych, ćwiczeń z zakresu świadomości ciała i przestrzeni, przez improwizację i kreację grupową, animację przedmiotu, do pantomimy, etiud i elementarnych zajęć aktorskich oraz wprawek reżyserskich. To trudna szkoła: podczas zajęć duży nacisk położony jest na rozwijanie komunikacji interpersonalnej, poznawanie i określanie swoich emocji, świadome operowanie swoim ciałem, nie wspominając o ogromnym wysiłku fizycznym i intelektualnym. Sprostanie tym wymaganiom przekracza możliwości wielu osób. Pozostają najwytrwalsi i najbardziej świadomi - tworzy się zespół.

„Zespół”

Dla instruktora teatralnego obserwowanie indywidualnego rozwoju członków zespołu to prawdziwa uczta duchowa. Z satysfakcją dostrzegam, jak lokują się talenty i umiejętności, jak rozkwitają, jak poddają się formowaniu, ale nie mniejsza przyjemność płynie z obserwowania jak młodzi ludzie mierzą się ze swoimi ograniczeniami, jak próbują sięgnąć wyżej, dalej.... Jak się starają i nie poddają przeciwnościom.

„Wycieczka”

Teatr, jako instytucja kultury – jest trudno dostępny dla naszej młodzieży. Trzeba się do niego specjalnie wyprawić. Nie zawsze też oferta repertuarowa jest dostosowana do naszych oczekiwań. Nam udaje się zobaczyć spektakl „O dwóch takich, co ukradli księżyc” w reżyserii Cezarego Domagały w Teatrze im. W. Siemaszkowej w Rzeszowie. To dobra okazja, by wprowadzić dzieci i młodzież w zagadnienia kultury teatralnej, uwrażliwić na tworzywo sceniczne, elementy składowe spektaklu, umożliwić „dotknięcie” tej materii. Udaje nam się dostać po spektaklu za kulisy i porozmawiać z odtwórczyniami głównych ról, więc owo „dotknięcie” staje się bardzo namacalne. Znów dumna jestem z „naszych” dzieciaków, że są takie mądre, kulturalne, dojrzałe.

„Spektakl”

Spektakl kończący projekt winien nawiązywać do tematyki żydowskiej. Nie korzystamy z żadnego „gotowca” - scenariusz nierzadko tworzy się już na scenie. Szkielet literacki tworzą teksty I. B. Singera , A. Osieckiej, R. Kmity oraz teksty własne zespołu. Dużo muzyki, dużo ruchu scenicznego, humoru i nostalgii, znaków plastycznych i odniesień do szeroko rozumianej kultury żydowskiej. A przynajmniej tego, co mi – jako autorowi scenariusza - kojarzy się z kulturą żydowską. Bardzo duże wyzwanie.

„Pożegnanie”

To – dopiero nastąpi, ale już przeczuwam, że nie będzie łatwe. Zajęcia teatralne to specyficzna forma pracy z młodzieżą. Wbrew temu, co by się mogło wydawać, nie uczymy się tam tylko tego, w jaki sposób „ładnie” kogoś udawać, udatnie „coś zagrać”...Najwięcej uczymy się o sobie samych i odkrywamy siebie w relacji z innym człowiekiem. Ta grupka, z którą dane mi było pracować to bardzo piękne odkrycie, z którym ciężko będzie się rozstać.

Warsztaty tańca – prowadząca LeAnn Dudka

We wrześniu 2011 rozpoczęły się działania, które miały przybliżyć młodzieży kulturę żydowską. Ja miałam za zadanie nauczyć młodych adeptów tańców żydowskich. Na początku trochę się obawiałam czy dzieciakom „podejdzie” ta forma tańca, tak różna od  popularnego dziś np. hip - hopu. Spotkała mnie miła niespodzianka. Dziewczynom spodobała się muzyka  i kroki, potrafiły się nimi bawić na zajęciach. Mimo drobnych trudności udało się nam stworzyć dobrą atmosferę, która sprzyjała naszej współpracy. Na koniec chciałabym podziękować " moim '' tancerkom: Karolinie, Ani, Idze, Natalii, Karolinie, Kasi, Angelice, Darii i Gabrysi za ich uśmiech i zaangażowanie.

 W kręgu muzyki żydowskiej – prowadzący Marek Sokół

Przygoda z muzyką żydowską to dla mnie i młodych uczestników warsztatów odkrywanie "nowego świata muzycznego". Przygotowując materiały do prowadzenia zajęć, miałem możliwość poszerzenia swojej wiedzy i obcowania z muzyką żydowską. Wcześniej prowadziłem już warsztaty z muzyki polskiej, łemkowskiej, bojkowskiej, natomiast żydowska była przeze mnie jakoś omijana.

Praca z dziećmi i młodzieżą rozpoczęła się dynamicznie od przesłuchań wokalnych i instrumentalnych. Udało się skompletować dwa zespoły: jeden wokalny, drugi instrumentalny. Dla młodych artystów rozpoczęła się ciężka praca z głosem i instrumentem. Do tego przyszła systematyczność ćwiczenia w domu i regularnego przychodzenia na warsztaty.

Godziny ćwiczeń wokalnych, rozśpiewek, ćwiczeń dykcyjnych i oddechowych, praca z instrumentami, szybko przyniosły pierwsze efekty. Zespół był gotowy do zmierzenia się z muzyką żydowską. Tu miłe zaskoczenie. Okazało się że pierwsze poznane melodie i teksty przekazywane młodym artystom w zapisie fonetycznym, nie stanowiły żadnej trudności. Wręcz przeciwnie, były doskonale przyswajane i zapamiętywane. Instrumentalistom, przyznaję, było dużo trudniej. Pierwsze kroki z instrumentem, pracą w zespole i melodiami wcześniej nie znanymi, to duże wyzwanie dla każdego.

Dzięki ogromnemu zaangażowaniu uczestników warsztatów, systematyczności w pracy nad repertuarem, talentowi muzycznemu i uczęszczaniu na zajęcia, udało się przygotować kilka tradycyjnych melodii żydowskich, mniej i bardziej popularnych. Jakich ? To zaprezentujemy wkrótce -  podczas podsumowania projektu. Usłyszycie tradycyjne instrumenty muzyczne tj. klarnet, akordeon, kontrabas, bęben i gitarę akompaniujące zespołowi wokalnemu.

Wróć

Kalendarz

p Marzec 2024 n
P W Ś C P S N
        1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31